Muzyka

Już za moment,za chwilę…Czyli przegląd wydarzeń cz.1

Bez względu na wszystkie różniące nas rzeczy, w jednym jesteśmy zgodni – tęsknimy za wydarzeniami na żywo i za towarzyszącymi im emocjami. Wiele koncertów przeniosło się do świata online, dzięki czemu mogliśmy być „w kontakcie” z naszymi idolami we własnych domach, natomiast jeszcze większą radość budzi fakt, że już zaraz startują wyczekiwane przez wszystkich eventy! Specjalnie dla wielbicieli rozrywki na żywo prezentujemy kilka z nich.

Na start mamy pytanie: Czy mamy tu fanów Eivør, Zola Blood, Men I Trust, Holding Absence, Pentatonix czy Declana McKenny? Zgadza się, wszystkie gwiazdy będziemy mogli zobaczyć już niedługo! 🙂

Zacznijmy od koncertu, który odbędzie się już tej jesieni. Pochodząca z Wysp Owczych wokalistka, instrumentalistka, autorka tekstów i kompozytorka obdarzona pięknym, niespotykanym głosem Eivør Pálsdóttir wystąpi w listopadzie 2020 r. w aż trzech miastach: Gdańsku, Warszawie i we Wrocławiu. Artystka odkryła niuanse i siłę swojego głosu, śpiewając tradycyjne pieśni z rodziną; na gitarze nauczyła się grać w wieku 10 lat, a jednym z pierwszych artystów, który wywarł na nią kolosalne wrażenie jako twórca, był Leonard Cohen. Takie wzorce o czymś świadczą! 🙂 Jej utwory kryją w sobie urzekającą moc, która przemawia do wielu słuchaczy, co widać podczas koncertów. Grała muzykę folkową, ale też jazz, country, klasykę i trip-hopowy rock. To nowoczesny typ songwriterki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że warto tego doświadczyć! Bilety dostępne na Bilety dostępne są na naszej stronie.

Zaskakująco dużo koncertów czeka na nas w 2021 roku, dlatego już teraz warto wybrać te, na których obecność jest obowiązkowa. Już 12 lutego po raz pierwszy będziemy mogli usłyszeć w Polsce brytyjski zespół elektroniczny Zola Blood. Pochodzący z Hackney Wick w Londynie kwartet łączy organiczny indie rock z zawiłą i atmosferyczną elektroniką. Ich mgliste i eteryczne brzmienie przypomina niektórym takie klasyki jak Radiohead, Jon Hopkins i Nils Frahm. Potrafią oni w wyjątkowy sposób połączyć ambientowe techno i dream pop. Nie możemy się już doczekać tego występu! Bilety do kupienia na Bilety do kupienia tutaj.

Z kolei 23 lutego 2021 r. usłyszymy Men I Trust – trio z Montrealu, które zaskakuje świeżym podejściem do muzyki indie. Zespół powstał w 2014 roku, a jego początki były dosyć nietypowe – dwójka licealnych przyjaciół, Jessy (bas i gitara) oraz Dragos (klawisze), rozpoczęło działalność bez wokalisty. Dopiero później dołączyła do nich gitarzystka Emma, która zaczęła stała się również głosem grupy. Muzyka zespołu jest niesamowicie przestrzenna, a jej słuchanie można porównać do dryfowania na niekończącej się fali. Piosenki takie jak „Lauren”, „Tailwhip”, czy „Show Me How” pozwalają na chwilę przenieść się do innej, lepszej rzeczywistości pełnej słońca i spokoju. Tutaj kupicie bilety na ich koncert

W lutym nie będziemy próżnować, o nie! 25 lutego 2021 r., także w Warszawie, usłyszymy inny brytyjski zespół – tym razem z gatunku post-hardcore. Swoją trasę ogłosili Holding Absence, a towarzyszyć im będzie punkowy duet WARGASM i grupa Static Dress! Zespół swój debiut miał zaledwie rok temu, gdy wydali pierwszy album zatytułowany po prostu „Holding Absence”. W tym roku artyści podzielili się nowym albumem, którego realizację przyspieszył… koronawirus! „Kiedy nasza trasa po USA została odwołana, postanowiliśmy, że powinniśmy jak najlepiej wykorzystać tę niefortunną sytuację i wydać nową muzykę jak najszybciej.” I takie podejście szanujemy! Bilety dostępne na Bilety dostępne pod tym linkiem.

Teraz – petarda! 18 maja 2021 r. Warszawę odwiedzi najsłynniejszy na świecie i najbardziej rozpoznawalny zespół a capella, składający się z pięciu wokalistów tworzących muzykę łączącą pop, dubstep, electro, reggae, hip-hop i muzykę klasyczną – Pentatonix. Poza oryginalnymi utworami słyną oni także z aranżacji popowych przebojów. Grupa zdobyła 3 nagrody Grammy, a ich albumy stale goszczą na liście Billboard i wielokrotnie pokrywały się multi-platyną, platyną i złotem. Niedawno Pentatonix zaprezentowali EPkę „At Home”. Projekt składa się z sześciu nowych aranżacji utworów takich artystów, jak The Weeknd, Billie Eilish, Dua Lipa, Clean Bandit, czy The Cranberries. Ciekawostką jest utwór „Home” – mashup 13 utworów o domu, w którym możemy usłyszeć piosenki takich muzyków, jak Madness, Michael Bublé, Fifth Harmony, Flo Rida, Ozzy Osbourne, Mötley Crüe, oraz wielu innych. Wszystkie teledyski z EPki były zaaranżowane i nagrane podczas kwarantanny. Kupujcie bilety, póki są dostępne!

W maju czeka nas także koncert młodego brytyjskiego artysty, o którym jeszcze nie raz usłyszycie! Declan McKenna określany jest nową nadzieją brytyjskiej muzyki alternatywnej. Mimo młodego wieku, 21-letni artysta ma już na koncie album studyjny “What Do You Think About the Car?” i występy na takich festiwalach jak Glastonbury, Coachella, czy Lollapalooza. Declan jako swoją największą inspirację podaje Davida Bowiego. W swoich utworach porusza ważne tematy społeczne, dlatego często nazywany jest głosem młodego pokolenia. Declan McKenna zadebiutował w 2015 roku singlem “Brazil”, krytykującym FIFĘ i obecną w niej korupcję. Brzmi intrygująco, czyż nie? Zapraszamy do kupna biletów na naszej stronie

Jak widać nie taka pandemia straszna, jak ją malują. Wielu artystów wykorzystało okres izolacji na rozwijanie twórczości i wracają ze zdwojoną siłą. Nic dziwnego, że nie możemy się doczekać. Widzimy się pod sceną! 😉