Newsy

Wiktoria Pietruszyńska / 10/07/2025

5 koncertów, 5 vibe’ów — wybierz swój sierpień

Sierpień to ten moment lata, kiedy powoli wszystko zwalnia — ale tylko na chwilę. Zamiast myśleć o końcu wakacji, lepiej skupić się na tym, co jeszcze można z nich wycisnąć. A jeśli chodzi o muzykę, to wybór jest naprawdę konkretny.

Kup bilety na sierpniowe koncerty Live Nation

Poniżej pięć koncertów, każdy w innym klimacie. Dla różnych nastrojów, różnych ludzi, różnych wieczorów. Wybierz swój — albo daj się zaskoczyć i idź tam, gdzie jeszcze Cię nie było.

→ 1 sierpnia – Infinity Song (Hybrydy, Warszawa)

Dla tych, którzy lubią muzykę z duszą. Soul, R&B i bezbłędne harmonie wokalne — rodzeństwo z Harlemu, które robi wrażenie bez zbędnych fajerwerków. Kameralny vibe, zero napinki.

→ 3 sierpnia – Nailbomb (Progresja, Warszawa)

Dla fanów brzmień, które nie biorą jeńców. Surowy, bezpośredni, hałaśliwy koncert z pogranicza metalu i industrialu. Jeśli masz ochotę się wyładować — to tu.

→ 8 sierpnia – Palaye Royale (Klub Studio, Kraków)

Jeśli moda, teatr i emocjonalny rock to Twoje klimaty — koncert Palaye Royale to must. Stylowi i ekspresyjni, potrafią zbudować atmosferę jak mało kto. Show z charakterem.

→ 12 sierpnia – Brigitte Calls Me Baby (Hydrozagadka, Warszawa)

Delikatnie, nostalgicznie, ale bez przesady. Brzmią trochę jakby ktoś wziął indie pop, dodał szczyptę retro i puścił to na winylu. Mało znani, ale warto mieć ich na radarze.

→ 20 i 21 sierpnia – Psychedelic Porn Crumpets (Gwarek, Kraków / Hydrozagadka, Warszawa)

Zupełnie inna bajka — psychodeliczny rock prosto z Australii. Trochę chaosu, dużo energii, zero przewidywalności. Świetna opcja, jeśli lubisz, jak muzyka Cię zaskakuje.

Masz już coś dla siebie?

Albo idziesz w emocjonalny wieczór z Infinity Song, albo dajesz się porwać australijskiej psychodelii — sierpień ma opcje. Zajrzyj do naszego kalendarza, zbierz ekipę i wykorzystaj lato do ostatniego riffu.