Newsy
SIESTA w Drodze – Take 6 w Polsce!
Chociaż branża muzyczna to nie zawody olimpijskie, wielu fanów i krytyków przyznałoby gentlemanom z Take 6 złoty medal w kategoriach: gospel, R&B czy soul. Ich 35 letnia kariera to istne pasmo sukcesów, ich nagrania i koncerty zawsze są doceniane i nagradzane. Tuzin genialnych albumów muzycznych, 10 nagród grammy i prywatne koncerty dla prezydentów USA. Nic dziwnego, bo sekstet Take 6 to soul w najlepszym możliwym wydaniu, nowi słuchacze z pewnością stracą głowę dla ich genialnej barwy i niedoścignionej charyzmy.
W ramach serii Marcin Kydryński prezentuje możemy kupić bilety na koncert grupy, we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki.
Sprzedaż jest dostępna tutaj.
Jaka jest historia Take 6?
Grupa Take 6 powstała w latach 80-tych, przy jednym z kościołów w Alabamie. Pierwotnie nazywali się Genteleman’s Estate Quartet i mieli śpiewać gospel bez użycia instrumentów (a capella). W Stanach Zjednoczonych powstawało i powstaje dużo zespołów tego typu. Kiedy muzycy w 1988 r. wydali swój debiutancki album Take 6, ich kariera nabrała rozpędu. Chociaż zespół istnieje do dzisiaj, to ich obecna popularność nie dorównuje tej z przełomu lat 80-tych i 90-tych. To właśnie wtedy zdobyli większość ze swoich dotychczasowych nagród Grammy.
Na przestrzeni lat zapraszali do współpracy wielu znanych artystów. Gwiazdy, które z nimi pracowały to między innymi:
- Stevie Wonder
- Whitney Houston
- Ray Charles
- Quincy Jones
- Marcus Miller
- The Manhattan Transfer
Skład Take 6 nie zmienił się zbytnio od lat 90-tych, do tej pory z zespołu odeszło jedynie dwóch muzyków. Trzeci tenor Mervyna Warrena został zastąpiony głosem Joey Kibble’a, a zamiast barytonu Cedrica Denta, możemy usłyszeć Khristiana Dentley’a.
Obecni członkowie to:
- Claude V. McKnight III (1980–) pierwszy tenor (falset)
- Mark Kibble (1980–) drugi tenor
- David Thomas (1985–) trzeci/czwarty tenor
- Joey Kibble (1991–) trzeci/czwarty tenor
- Khristian Dentley (2011–) baryton
- Alvin Chea (1985–) bas
Gospel, soul i R&B w Stanach Zjednoczonych
Słowo gospel w języku staroangielskim oznacza dobrą nowinę i nawiązuje do ewangelii. Ten gatunek muzyczny wiąże się z chrześcijańskimi obrzędami czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. R&B, właściwie rhythm and blues, także ma swoje korzenie w pieśniach religijnych. Jest to jednak rodzaj muzyki rozrywkowej, utwory nie dotyczą religii i są bardziej taneczne. Z kolei soul to najnowszy z tych trzech gatunków, łączy w sobie gospel, R&B i jazz. Miał bezpośredni wpływ na muzykę rockową. Początkowo muzyka była tworzona przez i dla czarnoskórych Amerykanów, jednak wraz z komercjalizacją, uległo to zmianie. Soul nie dotyczy bezpośrednio religijnych obrzędów, jednak w tekstach często pojawiają się nawiązania do Boga czy wiary.